Helloł, jestem antoni, jestem fanem alkoholi, zbieram je od prawie
urodzenia, gdy byłem młody to podkradałem dziadkowi wina i je próbowałem
z kolegą, dobre wina wszytko co tam miał, i tak zaszczepił mi i koledze
miłosć do dobrych trunków, wykwintnych i takich tam. Ale nienienie nie
jestem jakimś żulem czy pijakiem, tylko smakoszem, wina pijemy do obiadu
i kolacji, na imprezach whiskey czy jakies wytrawne wódki, burbony i
drinki. rozumiecie kulturka musi być. Dziś połączyłem swoją pasje z
zyciem zawodowym i otwarłem sklep internetowy z winem. towar sprzedaje
ale tylko gentelmenom i jakimś bizneswomen, a nie wieśkom ze skleu,
chociaż tacy też przylażą i chcą na kreche wina, sklep online
czynny 24/h więc mogą zamawiać i płącić na raty jeśli mogą ;> Moi
konkurenci to są cieniasy, ich sklepy z alkoholami to jakieś nieszczęsny
płotki wśród mnie grubej ryby win we wrocku, musza się jeszcze duzo
nauczyć, dzieki czemu ja zarabiam gruba akse a oni tam jakis resztki
ktore ja odrzucam bo mi się to nie opłaca a dla nich to jak chleb:>
Po pracy jestem zapalonym fanem sportów ekstremalnych , który ,śmiga na
desce snowboardowej jak porypany, łamie nigoi dzieciom i baciom które
się wleką na tych górach. nie cierpie tego!